PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=303348}

Lot 93 z Newark

Flight 93
6,2 2 858
ocen
6,2 10 1 2858
Lot 93 z Newark
powrót do forum filmu Lot 93 z Newark

chcialbym zapytac osob, ktore ogladaly oba filmy (united 93 i flight 93), ktory jest lepszy?? poprostu chcialbym wiedziec, gdyz ogladalem united 93 i chcialbym miec jakies odniesienie, pozdrawiam =)

ocenił(a) film na 8
hellboyshit

Mogę powiedzieć o róznicach, które ja osobiście zauważyłam, a dotyczą one szczególnie indywidualizacji postaci, która (w śladowych ilościach, ale jednak) ma miejsce w tym filmie, natomiast w "United 93" jest położony duży nacisk na anonimowość. Oglądając "United" czujemy się pasażerem tego samolotu, podobnie zdezorientowani i nieświadomi, podczas gdy we "Flight 93" było sporo ujęć rodzin pasażerów, w domach, jak płaczą, rozpaczają, rozmawiają przez telefon. To był element lekkiej sentymentalizacji (o ile jest takie słowo;p) w filmie,czego zupełnie zabrakło w "United". Poza tym w "United" lepsze są efekty, no ale to akurat oczywiste.
W "United" zauważyłam też nacisk na pokazanie, jak wielkie zaskoczenie i dezorientację wywołały ataki we władzach, w kierownictwie lotu itp. We "Flight" było to tylko zasygnalizowane, a w "United" ci ludzie autentycznie nie wiedzieli co robić, byli praktycznie nieprzygotowani, np. wysłanie samolotów bez zgody FAA; nie wiedzieli kto właściwie ma wydać rozkaz, nie mogli się skontaktować z prezydentem, jesli już jakiś rozkaz otrzymali, to nie przekazywali go dalej... Sporo rzeczy można wywnioskować z lakonicznych, ale jakże treściwych napisów na końcu. We "Flight" nie zauważyłam nacisku na te kwestie, a raczej na osobistą tragedię ludzi.
Filmy różnią się też zakończeniem, bo "United" kończy się w momencie zderzenia z ziemią, a we "Flight" pokazane są też niepotrzebne i niezrozumiałe wątki poszukiwania samolotu po zderzeniu.
Ogólnie "United" jest lepszy, bardziej poruszający. Ja naprawdę czułam się współpasażerką w tym locie.Jest to jeden z tych filmów, których się nie zapomina, a przy tym całkowicie pozbawiony irytującei idei panamerykanizmu (ale to akurat tyczy się obu).

itala

oj rzeczywiscie, united zapamietam na dlugo, nie naleze do twardzieli i w kinie plakalem jak bobr... byl swietny, ale wybralem zly dzien... =]

ocenił(a) film na 8
hellboyshit

Ja bardzo rzadko płaczę na filmach, tylko kilka takich było, ale na "United 93" też miałam łzy w oczach... :)

ocenił(a) film na 6
itala

United jest o niebo lepszy od Flight. Nie ma się co dziwić bo jeden jest brytyjski a drugi amerykański. United to wciągający i trzymający w napięciu cały czas film podczas gdy akcja we Flight jest przerywana ckliwymi dialogami pasażerów z bliskimi. Być może ludzie rzeczywiście dzwonili i się żegnali z bliskimi ale wątpie aby matka kazała córce wyglądać przez okno i liczyć oddechy albo żeby gościu odmawiał z jakąś obcą kobietą modlitwę przez telefon. United jest pozbawiony tego typu scen i koncentruje się na akcji dlatego widz przeżywa go razem z anonimowymi bohaterami. To po prostu byli pasażerowie jakich tysiące w każdej chwili znajduje się w jakichś samolotach.

użytkownik usunięty
hellboyshit

united 93 o niebo lepsze od flight;D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones