- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Chciałabym się dowiedzieć, co to miało być?
Kto w ogóle nakręcił tak bezsensowny film? Doskonale wszyscy wiemy jaka tragedia wydarzyła się 11 września 2001 r, a to co jest ukazane w tym filmie, jest po prostu śmieszne. Zginęło około 3 tys ludzi, ale scenariusz obraca się wokół 2, czy 3 policjantów. Wydaje mi się, że te filmidło nie oddaje nawet w 1/100 tego co się tak naprawdę wydarzyło w ten pamiętny dla nas dzień.
Przy mało widocznym filmiku na youtube, który trwa 2 min potrafię płakać jak bóbr, gdy widzę całe zajście z 11 września, natomiast przy tym filmie chciało mi się śmiać.
Reżyser z Europy, który wie tyle samo co my z tamtego dnia po obejrzeniu filmików na youtube, napisał scenariusz i spróbował nakręcić film, który miał wzbudzić takie zaintersowanie. Tak to dla mnie wygląda. Niestety, w przypadku mojej osoby jemu się to nie udało i na pewno nie jestem jedyna.
Zasłużone 1/10 z tego względu, że to coś to jest zwykła kpina.
Jeżeli ten film miał oddać hołd ofiarom ataku na Word Trade Center, to naprawdę w mało przemyślany sposób, bo hołd to możemu został oddany ale jakimś 2 poparanym policjantom.
masz racje, ja się spodziewałem czegoś naprawde dobrego gdzie zobacze tą całą tragedie, a ja po tym filmie wiem, że zgineło 3-4 osoby Oliver Stone chyba nie chcący pominą te 2-3 tyś. osób, film nadal oglądam i nie mam żadnej nadzieji że coś się zmieni...
Absolutnie poniżej oczekiwać. Ja również spodziewałem się całkiem innego filmu. Minęło raptem pół godziny a wieże się już zawaliły, i pomyślałem, że i film się skończy. A to wszystko kręci się tylko wokół kilku policjantów uwięzionych gdzieś tam w gruzach na dole. A ja ciągle oczekiwałem, że cała akcja będzie na górze, zaraz po ataku samolotem. W ogóle bez sensu. Jedynie co mi się podobało to efekty, i tyle, bo one były faktycznie dobre. No i Cage nawet niezły, ale niestety – nie uratował filmu swoją kreacją. Ogromnie się zawiodłem, zwłaszcza dlatego, że nie czułem napięcia, a te sceny ratunkowe to są bardzo schematyczne, i kiepskie jak na katastroficzny film, czyli jeden z moich ulubionych gatunków. Gdyby to jeszcze była fikcja, to można wybaczyć, ale że oparte na faktach, biorąc też pod uwagę liczbę osób, którzy wtedy zginęli? Żadnych taryf ulgowych. 4/10 za pierwszą połowę, reszta fatalna.
Wspomnę jeszcze o Jezusie, który się objawił – to już był szczyt wszystkiego, zero dramatyzmu. Ja to interpretuje jako jakiś żart, albo kawał, bo inaczej nie mogę tego sobie wytłumaczyć, co to do jasnej cholery miało być?
Pozdrawiam
Myślę że właśnie ukazanie życia kilku osób byłoby jak najbardziej trafione
przy takim filmie, bo to że ginęły tysiące to my wiemy, ale przydałoby się
gdyby film odsłaniał różne postawy, różnych ludzi na tle tej jednej
tragedii. A tu oglądając nie jestem pewny kiedy się te wieże zawaliły o_O
zero jakiegokolwiek dynamizmu, dramatyzmu podczas samego wybuchu. dostajemy
za to kilku policjantów pod gruzami przez większość filmu -równie dobrze
można by nakręcić film o górnikach w kopalni, nie różniłby się niczym. z
wielkiej tragedii zrobili zwykłą katastrofę. film bardzo banalny.
film rzeczywiście pozbawiony akcji.
i w ogóle jaki to miał być hołd dla policjantów i strażaków... pokazali kilku policjantów, którzy zostali przywaleni - nawet nie zdążyli komuś pomóc - niektórzy mogą pomyśleć, że tak wszyscy weszli tam, popatrzeli co się dzieje w budynku i bez sensu zostali przywaleni
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
