Phiii a Polska nie drukuje! Ameryka poniosła ogromne koszty wojny z teroryzmem straciła jedyneczkę gospodarczą zyskała bezpieczeństwo przynajmniej rozprawiła się z alkaidą raz na zawsze

Zależy kogo nazywasz terrorystą bo najpoważniejszym terrorystą jest tu Ameryka. Ameryka się bardzo wzbogaciła na wojnach a alkaida to raczej wymysł Amerkanów żeby usprawiedliwić swoje najazdy na świat Arabski.

Poważnie? Logika się wyłączyła? Skoro to amerykańscy obywatele zostali zabici przez terrorystyczną organizację alkaidę to odwet na tych terrorystach to akt terrorystyczny?
Na tych wojnach wzbogaciła się ameryka do tego stopnia że straciła pierwsze miejsce gospodarcze na świecie... powtarzasz bajki z teorii spiskowych które ktoś stworzył. Zanegowałeś fakt, że terroryści atakowali usa

Terrorystami są więc terroryści a nie te 3000 osób zabite przez terrorystów 11 września. Bo to za te ofiary był odwet w afganistanie.

Jeśli zdarzyło się kiedyś że Amerykanie dostali w dupę to tylko dlatego że Ameryka zasłużyła sobie na to. Już ci mówiłam że Amerykanie się o to prosili a poza tym U dołu WTC były ładunki wybuchowe które spowodowały że wierze się rozsypały

Czyli niczym nie zasłużył nikt z 3000 zabitych w ataku. Czy wymyśliles im jakaś winę? Więc odwet był całkowicie słuszny. Te 3000 prosilo się czym niby bo żyli?
Wie-Ż-e a nie wie-RZ-e trudno pewnie podstawowe zagadnienia jest ci tu ogarnąc z takimi błedami w pisowni. Przyjąłeś u dołu ładunki? To pochodzi z innej urojonej bajeczki? Na dole przeżyli zasypani ludzie oszczędzily ich ładunki na szczescie byly urojone bo zasypało ich z góry. szkoda że na drugim końcu manhattanu nie było czegoś co wywoła miało zawalenie. Też coś urojonego motyl pierdnął czy takie tam "bomby" charakterystyczne bo nie pasujace do tego co widzimy. Wieże z góry się walą ty mówisz "U dołu WTC były ładunki"

Hey ja tylko oglądałam film na planet i stamtąd dowiedziałam się o tym co teraz tu piszę tak więc sama nic nie wymyślam.

To trzeba było sprawdzić na filmie z Planet czy to nie jest bzdura. "u dołu WTC ładunki" brzmi jak bzdura i nią jest sam to widzę na nagraniach. Musisz jeszcze zapamietywać argumenty bo stwierdzić "pod wieżą bomby" może sobie każdy a jak dotąd nikt tego nie poprł dowodami.

Nie, od razu widać że rozwalone wieże to wina Amerykanów. To bardzo proste Amerykanie już się od dawna szykowali by zniszczyć Arabów ale potrzebowali pretekstu bo zauważ pewną rzecz że gdyby Amerykanie napadli na Arabów wcześniej nie mając powodu to inne kraje mogłyby mocno zaprotestować albo nawet wypowiedzieć wojnę Ameryce. Amerykanie mają nieprzychylnych czyli powiedzmy Korea, Chiny i Rosja więc napadając na Arabów dużo wcześniej bez pretekstu to Amerykanie mięliby duże kłopoty.

Jeżeli amerykanie wjechali do afganistanu aby rozprawić sie z alkaidą w odwecie za atak to dlaczego mieliby wjazd robić gdyby zamachu i 3000 ofiar nie było? Chyba że ataki terrorystyczne na obywateli Usa na świecie(przed 11 09 2001) nie były dostatecznie dobrym powodem do odwetu.
Amerykanie maja nieprzychylne co? Korea płn nie zaatakowała na amerykańskiej ziemi. Z chinami maja świetne układy gospodarcze. No i co alkaida ktora mordowała obywateli usa na świecie nastepnie zamordowała 3000 niewinnych miała nie zostać zaatakowana? Tworzysz bzdury. GDZIE TU LOGIKA? nawet wiedzy nie masz że ameryka na tej wojnie 10 lat rozprawiała sie z talibami i alkaidą i zlikwidowała ich.

Niestety muszę stwierdzić że uległeś praniu mózgu. Poza tym już ci mówiłam że Amerykanie wymyślili Alkaidę po to by mieć powód do zabijania wszelkiej maści semitów bez zabijania żydów. Czy to nie dziwne że w dniu w którym legły wieże żaden z żydów nie przyszedł do pracy wtedy.

Tak mówili w filmie dokumentalnym więc nie wymyślam.

Pomyśl trochę zdrowo rozsądkowo wieże WTC były mocno ubezpieczone Amerykanie już dawno myśleli o tym aby je zniszczyć rękami wszelkiej maści semitów.

Według izraelskich historyków Talibowie to żydzi więc nie ma tu za bardzo logiki ale tak jest.

Dlaczego zydzi są na liscie ofiar skoro według ciebie nie przyszli do pracy? Aaaa bo teorie spiskowe tak bredziły?
Co z tego że mówili w filmie dokumentalnym pytałem czy sprawdziłes czy film nie zawiera kłamstw? Zawiera ale nie sprawdziłeś?

Wieże WTC oczywiscie że były ubezpieczone cały kompleks był. Zyski z nich były wielokrotnie wyzsze od kwoty ubezpieczenia. Ty dopisałeś bzdurę że chcieli je zniszczyć. Niczym tego nie potwierdziłeś, bzdura o tym że żydów nie bylo w pracy (a są na liscie ofiar) tylko cie obnażyła.

" Niestety muszę stwierdzić że uległeś praniu mózgu. " na podstawie czego? Nie widzę. Na podstawie kłamstwa że nie było żydów w pracy ktorzy to zydzi jednak są na liscie ofiar CZYLI BYLI W PRACY. Tą bzdurę znam nie zastanawiasz się co powtarzasz. 

Poprosze odpowiedz. "trzeba było sprawdzić na filmie z Planet czy to nie jest bzdura. "u dołu WTC ładunki" brzmi jak bzdura i nią jest sam to widzę na nagraniach." Chyba, że uznajemy to za brednie którą po prostu ślepo powtarzasz.
Po co mam okłamanemu tlumaczyc że zostałeś okłamany jak nie potrafisz sprawdzić tego sam lecz przyjąłeś kłamstwo.

Na tym filmie nie wypowiadała się babcia klozetowa tylko ludzie dobrze poinformowani jak na przykład wojskowi, personel ogólnie ci którzy mieli styczność z wybuchem. Wypowiadali się ludzie na poziomie i tu nie ma jakichś spekulacji tylko dowody potwierdzone i wszystko było potwierdzone dzięki świadkom uczestniczącym w tym zamieszaniu.

Pytałem jednak czy sprawdzałeś czy film cie nie oszukał. Wiec odpowiadaj wprost, że nie sprawdziłeś. Ja sprawdziłem twoje "ładunki pod WTC" ten filmik na ktory sie powołujesz wydymal cie równo.
Wojskowi to sprzątali zgliszcza gdzie masz ich wypowiedzi że coś wybuchło? Gdzie masz jakiekolwiek uszkodzenia pod WTC pochodzace oczywiscie z twojejteori od dołu nie z góry?
Tak właśnie spekulacje. Nie sprawdziłes poziomu tych "ludzi na poziomie"?

Samo to że minąłeś się z pytaniem ktore zadaje sporo mi mówi w jakim świecie żyjesz i jak rozumujesz.

Coś w stylu "bo film tak mówił" to tak jest. Oraz "w filmie fajni ludzie mówili wiec na pewno prawda". Co za posrany cyrk naiwniaków...

Możesz przytoczyć pytania zadane tobie na początku, odpowiedzieć i dokładnie uzasadnić odpowiedź? Jeżeli widać że budynki zaczynaja walic się z góry (dawały nawet takie oznaki) to jak ma sie do tego twoje "bo w filmie mówili ładunki pod WTC"?
Rozumiesz w ogóle pytanie?

Acha czyli podważasz prawdomówność tych ludzi? Czemu mieliby kłamać.

Wnioskuję że nie wyznajesz autorytetów?

Dla mnie jak człowiek ładnie się wypowiada napisał świetne książki jest oczytany to wystarczy żeby go polubić.

Takim doskonałym przykładem gościa który jest i będzie autorytetem jest Dr David Duke warto go posłuchać bo to mądry facet.

" czyli podważasz prawdomówność tych ludzi" JAKĄ PRAWDOMOWNOSĆ TO DOPIERO MIAŁES UDOWODNIĆ. na razie sprawdzic miałeś czy stwierdzenie twoje "wybuch pod WTC" ma podstawy?
Czyżbyś nie ogarniał o co dokładnie cie pytam?

Jeżeli twierdzisz "wybuch pod WTC" tymczasem patrzysz jak WTC na górze zgina się i wali od góry to gdzie twoja logika? Gdzie twój "wybuch POD wtc"?

"który jest i będzie autorytetem jest Dr David Duke "

uzasadnij jego słowa. On mowił o "wybuchu pod WTC"? Znał argumentacje na to że to brednia? Czy zignorował jak ty? No to zignorowane wciaż istnieje w przypadku WTC na filmach dokładnie widać dlaczego "wybuch pod WTC" to brednia. Jest cokolwiek czym umiesz podważyć materiały? Fakt, że ty lubisz bajki i nie ogarniasz tych dowodów niczego tu nie zmienia.

Innych dowodów potrzebujesz? To sobie obejrzyj kondygnacje WTC poniżej ulicy czy tam nastąpił jakiś pod spodem wybuch czy spadło z góry?

Czemu mieli by kłamać. DLACZEGO TY KŁAMIESZ O WYBUCHU POD WTC?

autorytetów? Nie dowiodłeś że tą bzdurę masz od autorytetów. Ty autorytetem z twoim "wybuch pod WTC" nie jestes (opisałem ci dlaczego to bzdet).

Na kogoś trzeba się powołać. Na kogoś inteligentnego a jak to sprawdzić że gość pisze prawdę? To proste kiedy jego wypowiedzi zgadzają się z twoim tokiem myślenia i macie te same zdania i poglądy wtedy można takiego człowieka uznać za mądrego i wartościowego, i że jest autorytetem.

"proste kiedy jego wypowiedzi zgadzają się z twoim tokiem myślenia " raczej gdy zgadzają się wypowiedz z logiką i obiektywną interpretacją. "ładunek pod WTC" nie zgadza się z faktami i dowodami

Z tego co mówili podłożono termit pod wieże a termit rozgrzewa się do 7000 stopni.

Tylko mówię co słyszałam z dokumentalnych filmów i tak jak mówię trzeba umiejętnie znaleźć autorytet na którego będzie można się powołać.

Umiesz czytać? Czy nie rozumiesz co się do ciebie pisze? Zaczynasz mieszać przedewszystkim pytałem dlaczego dowody zaprzeczają czemukolwiek pod wieżami, a ty twierdziłeś o "łandunkach pod WTC". Pod WTC które wali się z góry co na filmach wyraźnie widzisz.

Mówisz co słyszałeś? nie sprawdziłeś czy film cie nie oszukał? Czy twierdzenia prawdziwe. nie powtarzaj czegos czego nie umiesz uzasadnić. Autorytet? Jeszcze żadnych autorytetów nie potwierdziłes za to zaprzeczają twoim wypowiedziom filmy gdzie WTC wali sie od góry czyli nic nie "wybuchło pod WTC".

Teraz pojawia sie termit ktorego trzeba bardzo dużo kilo aby przetopić tej grubosci konstrukcje. Te twoje autorytety ktorych nie umiesz potwierdzić tak mówiły? Zapomnialy jako autorytety, że efekty reakcji termitu są piorunujace czy może autorytety pominęły jak wyglada reakcja?

Chodziło o bardzo ważną rzecz otóż Amerykanie musieli mieć stu procentową pewność że wieże runą całe i stąd ter ładunki pod WTC. Ludzie musieli mieć przekonanie że to samolot faktyczni przyczynił się do wyburzenia WTC a o ładunkach nikt nic nie powinien wiedzieć ale dowiedzieli się.

Jeszcze nie dowiodłes żadnego ladunku pod WTC o jaką wiec pewność amerykanów ci chodzi?

Nie odpowiedziałes na pytanie skoro dowody wskazują, że z góry wali sie jedna i druga wieżaWTC to o jakich ładunkach pod WTC mówisz? kondygnacje pod ulicą zostały zasypane z góry, a nie wybuchly co też mozesz sprawdzić na filmach.

Wiem ale jakoś wierzyć mi się nie chce że się rozsypały od uderzenia samolotem.

Trochę znużyła mnie ta gadka, temat się wyczerpał.

Aha wierzyć. Czyli to kwestia wiary w coś. Wiedzy i nauki ani dowodów w tym żadnych. Dlaczego od razu nie mowiłeś, że to są tylko prawdy wiary. Dogmat. A fakty i dowody cie nie interesują.

U ciebie owszem temat się wyczerpał. U mnie nie wyczerpał sie temat jakie to bzdury nieświadomy powtarzasz. Nawet się nad tym co mowisz nie zastanawiasz. "ładunki pod WTC" gdy widzisz że walą sie z góry. Chyba że ty nie chcesz tego zobaczyć bo ułozyłeś sobie inną wersje.

Zaciekawiła mnieta gadka dlaczego i po co powtarzasz bzdury? Szczególnie takie ktorych nie masz zamiaru potwierdzić. Bo nie masz ich czym potwierdzić. Próbującto zrobić zaprzeczylbys, że mają jakis zwiazek z rzeczywistoscią. Sam ci zaprzeczyłem i nie umiesz nic odpowiedzieć. Autorytety ci taką wersje podpowiedziały? Nie trzeba się zastanowić czy to na pewno autorytety? Tak jak nie trzeba ci było zastanowić się czy film nie oszukał cie takimi tresciami.

Teraz się pojawił termit w historyjce, ktory wywoluje piorunujacą bardzo widoczną reakcję chemiczną a do niszczenia tak grubych konstrukcji WTC potrzeba setek kilo. To oznacza nic innego jak ogromne efekty działania których brak nigdzie nie widać a WTC i tak wali się z góry. Przy okazji wiedziałeś że wieże zanim się zawaliły w widoczny sposob dawały oznaki?Filmy skłamały że wszystko nagle. 

Z tego co pamiętam te wieże miały dość solidną konstrukcję. Amerykanie potrzebowali mieć więcej pewności że to całkowicie zniszczy wieże i stąd pojawiły się te przypuszczenia ludzi odnośnie ładunkach wybuchowych. Rodzi się jednak pytanie komu należy wierzyć i tej sytuacji i co jest pokryte jest dowodami.

Z tego co wiesz to dośc solidna konstrukcja oznacza znaczna masę. Nadal nie odpowiadasz na moje pytania.

"Amerykanie potrzebowali mieć więcej pewności że to całkowicie zniszczy wieże " nigdzie w twpich wypowiedziach nie widze nawet zająknięcia o dowodzie na to.

"stąd pojawiły się te przypuszczenia ludzi odnośnie ładunkach wybuchowych. "
aha no przypuszczenia czyli bez dowodów. Czyli ładunków nie bylo ale niewiadomo jacy ludzie przypuszczania puszczali do internetu?

Komu wierzyć? Czyli faktow ani dowodów nie znasz nie sprawdzasz niczego. To wiesz wersji oficjalnej na jakichś przyuszczeniach niewiadomo jakich ludzi nie podważono nigdy.

OK, zaraz przeanalizuję i pogadamy.